wtorek, 27 lutego 2018

Hit czy kit? Oceńcie! :-)


Cześć!
Dziś przychodzę do Was z recenzją paczki, którą dostałam od Canpol babies. Co dostałam tym razem? Zobaczcie sami 😊


W naszej paczce były trzy rzeczy- sterylizator parowy i dwie butelki antykolkowe. Czyli jedna rzecz dla mnie, a dwie dla Julci.


Na początku nasze wspólnej przygody z Julcią nie było kolorowo, bo dopadły nas problemy z laktacją i karmieniem. Nie bez znaczenia pewnie było też to, że mała była wcześniaczkiem. W każdym razie laktator i butelka były naszym codziennym niezbędnikiem. Jedna rzecz, której mi na prawdę brakowało był sterylizator. Niby nic, bo można sobie poradzić w inny sposób, ale to zabierało strasznie dużo czasu. Zwłaszcza, że nasz pobyt w szpitalu ciągle się przedłużał, a na oddziale ciężko zadbać o sterylne umycie akcesoriów. Ale tyle z naszej historii 😊



Dzięki firmie Canpol babies dostałam możliwość przetestowania sterylizatora parowego, dzięki któremu mogę wyparzyć nie butelki i akcesoria do nich, ale zdarza mi się też czyścić w ten sposób części laktatora, gryzaki i inne drobne zabawki, które się do tego nadają. To niesamowite, ale on ma same plusy:
  • Działa ekspresowo- w 12 minut para czyści wszystkie elementy zapewniając higienę,
  • Jest pojemny- jednocześnie mogę umyć aż 6 butelek (sprawdzałam na butelkach firmy Avent, Canpol i Lovi)
  • Jest oszczędny- nie potrzeba żadnych detergentów i wystarczy tylko 100 ml wody,
  • Jest bezpieczny- sam się wyłącza po zakończeniu czyszczenia
  • Jest cichy- gdy Julcia śpi i działający sterylizator w ogóle jej nie przeszkadza
  • Jest banalnie prosty w obsłudze
  • Ma w zestawie szczypce, żeby uniknąć poparzenia

Gdybym miała znaleźć wady to chyba tylko wielkość urządzenia, bo zajmuje naprawdę sporo miejsca, ale nie będę się czepiać.

Ten sterylizator to super sprawa, żałuję, że nie miałam go od początku. Myślę, że powinien znaleźć się na liście wyprawkowej dla każdego malucha. A Wy jak myślicie?


Dodatkiem do sterylizatora, który znajdował się w paczce były dwie butelki z serii „Little Cutie”. Mała, która ma 120 ml oraz duża 240 ml. Obie antykolkowe, szerokootworowe o bardzo ładnej szacie graficznej. Kształt smoczka zbliżony do piersi mamy, co jest ważne bo ułatwia łączenie karmienia piersią i butelką, czyli coś co my praktykowałyśmy. Podoba mi się czytelna i dokładna skala, która pozwala na precyzyjne przygotowanie pokarmu. Dodam też, że ważna jest przejrzystość, trwałość i bezpieczeństwo (BPA 0%) materiału z którego zrobiona jest butelka.



Podsumowując- jestem na TAK.
Canpol i tym razem mnie nie zawiódł, ma rzeczy najwyższej jakości, proste w obsłudze i ułatwiające życie.
Młodym mamom, które szukają i nie wiedzą jakiej firmy kupić rzeczy wyprawkowe, mogę polecić z czystym sumieniem dwie marki, które towarzyszą mi od początku- Canpol i Avent. Dla mnie to był najlepszy wybór. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz